początki zawsze są najgorsze . nigdy nie prowadziłam bloga , czas najwyższy zacząć , bo obiecuję to sobie od jakiegoś czasu . ehh , nawet nie wiem , co napisać . może pisanie tutaj mi trochę pomoże ... po prostu znowu czuję się tak ... chujowo ... a tam , mogę sobie jeszcze coś brzydkiego powiedzieć , mój odwyk od przeklinania zawieszony , jutro znowu zaczynam ... a czemu ch*jowo ? bo myślałam , że już mi przeszło . a tu się okazuje , że nie ... myślałam , że naprawdę już będzie ok , było coraz lepiej , ale jak sobie o Nim pomyślę ... płakać mi się chce ... tak bardzo mi Go brakuje ... chciałabym z Nim pogadać w cztery oczy , przytulić się ... Boże , dlaczego ja Go tak bardzo kocham ? ..