miłość , marzenia , uczucia i myśli - to wszystko tak ciągle się ze sobą przeplata.. niby wszystko takie pozytywne , ale czy na pewno ? nie powiedziałabym ..patrząc choćby na listę gg i czytając czyjeś opisy , po prostu zazdroszczę komuś , że tak mu się dobrze układa , jest szczęśliwy i kładzie się spać z uśmiechem .. też bym tak chciała .. te wszystkie silne i przytłaczające uczucia , z którymi czy tego chcę , czy nie muszę żyć są bardzo uciążliwe .. nie jestem w stanie i zmienić , a bardzo bym chciała .. jest tyle nowych wiadomości , a tak mało dla mnie pozytywnych .. tak mało rzeczy mnie cieszy .. nie wiem .. nie wiem , czy to ze mną jest jakiś problem , czy po prostu mam w życiu pecha .. każdy dookoła zajmuje się swoimi interesami i nie zwraca uwagi na innych . ten świat ma dziwny system .. ehh .. moja wyobraźnia to długa lista marzeń , która w ogóle się nie spełnia .. nie wiem , czy jestem pesymistką , czy po prostu realistką .. nie mogę spać spokojnie .. tyle mam przemyśleń , a nie starcza mi czasu na ogarnięcie tego .. boję się kolejnych dni , bo boję się tego , co może nastąpić .. znowu może się coś spier*olić .. mam takie chore przeczucie , że najgorsze się zbliża .. niby moja sytuacja nie jest zła , chodzę ze znajomymi i jestem szczęśliwa i rozbawiona , ale jak wracam do domu to wszystko to , o czym zdążyłam zapomnieć wraca ... tak , ta samotność tak na mnie działa ... to chore , ale chyba zaczynam ją lubić , bo przestaje mi ona przeszkadzać o_O.
KLIK ! ||
||
||
\/
Aerosmith - Dream On <3