wczoraj wieczorem dość dużo myślałam i doszłam do paru wniosków. generalnie ostatnio dużo myślę. za dużo. zdecydowanie za dużo. nie wiem w ogóle po co ja to robię, przecież od dłuższego czasu, od dawna wręcz tego chciałam. ale są wątpliwości, których nie powinno być, może gdyby to wszystko zależało tylko ode mnie, to byłoby prościej.. nie wiem co będzie, nie wiem do końca co mam robić, nie wiem jak to się skończy.. pewnie zakończy się tak jak zawsze.. zresztą.. whatever.
poniedziałek.. nienawidzę poniedziałków. są strasznie zamulone.. ten był taki sam.. męczący dzień w szkole.. ból głowy.. najchętniej cały dzisiejszy dzień bym przespała..
od wczoraj słucham cały czas "Let There Be Rock" AC/DC. tak mi się wkręciła ta nuta.. nie mogę przestać jej słuchać..
AC/DC - Let There Be Rock.